Kiedy kończy się lato zaczynam łapać równowagę. Ja – człowiek, który nienawidzi upałów (jedyne co w lecie uwielbiam to sesje z Wami o zachodzie słońca) jak tylko zaczynają się chłodniejsze dni – oddycham pełną piersią. Do tego jestem totalną fanką jesieni – tak po prostu. Te kolorowe korony drzew, ten szum liści pod nogami, ten zapach! I te wieczory pod kocem, z herbatą pachnącą goździkami, z nosem w szybie mokrej od kropli deszczu. No uwielbiam! I te warstwy ciuchów zakładanych na siebie, swetry, kozaki, długie sukienki. No jednym słowem – jaram się jesienią. Wszystko w niej jest dla mnie idealne.
Nie muszę chyba pisać co się dzieje w moim artystycznym mózgu gdy do tego wszystkiego dochodzi pięknie świecące słońce, cudowni ludzie, ogromna miłość i urokliwe miejsce.
Ta sesja to połączenie idealne. No i nie ukrywam, że wymarzone. Spełniłam tą sesją swoje marzenie fotograficzne.
Ogród Dendrologiczny w Przelewicach zdecydowanie jest przepięknym miejscem. Do tego słońce nam zachodziło złociście, a pogoda zdecydowanie sprzyjała długim spacerom. Chłonęłam na tej sesji całą sobą wszystko – jesienne barwy Ogrodu, miłość tych dwojga, zapach ciepłego a zarazem rześkiego powietrza. I do tego moja osobista frajda z tworzenia wyjątkowych kadrów. Ach, och!
Piękna sesja ♥️ sama bym taka chciała super profesjonalnie
Przepiękna sesja wow, dawno nie widziałem tak pięknych zdjęć w takiej sceneri i oczywiście ślicznie wyglądają młodzi 🙂
Przepiękna sesja ! Niesamowity klimat i cudowna pamiątka dla Młodej pary ! Widać profesjonalizm w każdym calu. Poproszę o więcej takich zdjęć ! 🙂
Piękniejszej sesji nie mogłam sobie wymarzyć ❤️ dziękuję, że uchwyciłaś to w taki sposób o którym nawet nie marzyłam 😻