Kiedy tytułowałam tego posta pomyślałam sobie, że w sumie nie wiem czy to bardziej sesja kobieca, czy bardziej wizerunkowa. Weronika jest tak wyjątkowo spójną osobą, że jej kobiecość jest jej wizerunkiem biznesowym. I myślę, że nie musiałabym dużo pisać o Niej, bo zdjęcia mówią wszystko – są tak bardzo JEJ. Ale napiszę, bo lubię pisać, a w szczególności o interesujących ludziach (a mam szczęście, że spotykam takich na swojej drodze ) 🙂
Przedstawiam więc Wam – Weronikę – „dziewczynę z sąsiedztwa”, uśmiechniętą, pełną ciepła i naturalnego piękna. Naturalność, szczerość, dobroć, delikatność, wrażliwość i równowaga. A do tego artystyczna dusza, no i jesieniara! Piękna wewnętrznie, ale i zewnętrznie. No czego chcieć więcej?
Kiedy umawiałyśmy się na sesje wiedziałam, że będzie pięknie i twórczo, lekko i kobieco, naturalnie i uroczo. No i nie pomyliłam się zupełnie. Ale, ale! wyobraźcie sobie moje świecące oczy (i to nie dlatego, że świeciło mi pięknie zachodzące jesienne słońce w nie) kiedy zobaczyłam Ją jadącą na tym mega stylowym rowerze z koszyczkiem (a nawet dwoma!) w kapeluszu parkową drogą wśród jesiennych drzew. No obrazek jak z filmów! Żeby było mało – ten rower miał nawet imię na ramie (i świetną historię!). A w tych koszykach były włóczki, szydełko, maskotki Jej roboty i świece sojowe. A nawet suszki! I to wszystko w kolorach jesieni. Raj dla fotografki-jesieniary (tak, tak – dla mnie!)
————————————————-
Kiedy piszę/mówię, że sesje kobiece to Wy – to naprawdę tak myślę. Wasz wizerunek to WY. Prawdziwe, naturalne i w 100% spójne.
Będę z Wami się dzielić zdjęciami pięknych kobiet przez jakiś czas, bo mój październik był ich pełen. Każda z Nich jest inna, każda cudowna, cholernie silna i wyjątkowa. I jestem taaaaak ogromnie szczęśliwa i wdzięczna, że mogłam stać się (troszkę) częścią ich historii tworząc je!
Dziękuje!
Jak Wam się podoba Weronika i jej sesja wierunkowo-kobieca? 🙂
Przepiękna kobieta !
Śliczna sesja, śliczna kobieta ♥️
Super klimat jedyn w swoim rodzaju
Piękna kobieta i śliczne zdjęcia!!!